Małgorzata Musierowicz "Kwiat kalafiora"

avatar
(Edited)

I kolejnym rzutem na taśmę, kolejna wspaniała i ciepła część Jeżycjady, przeczytana w 5 dni, a gdyby mnie obowiązki nie odrywały, to pewnie przeczytałabym ją za jednym zamachem.
W tej części pierwszy raz poznajemy sympatyczną rodzinę Borejków, w tym główną bohaterkę tej części - Gabrielę, która jest niczym kwiat kalafiora. Możemy też wziąć udział w spotkaniach Dyskusyjnej Grupy Eksperymentalny Sygnał Dobra i świetnie się bawić podczas lektury. Więcej dodawać chyba nie muszę - kto zna, ten zna :)


Pierwotnie opublikowano na Mój blog. Blog na Hive napędzany przez dBlog.



0
0
0.000
0 comments